(Majkel) Nie urodziliśmy się wczoraj, wiemy jak działa: System oparty na sporach i wojskowych oddziałach Władza kusi oraz pozostawia niezałatwioną kwestie: Koran czy biblia powstała z natchnienia prawdziwego boga? Pałac czeka tylko na zwycięskiego wodza Cała analogia władzy do pieniądza Religia to władza, a kościoły to forsa Zasada to wojna, tylko wówczas można: Kontrolować ludzi w imię ich własnego dobra Zła ideologia, nienawiści i tłumy Podczas demonstracji presja niszczy rozumy Obie strony muru chłoną a ogień jest święty Kłamią ci co twierdzą że unikną klęski Tanio sprzedając ideały w imię żądzy By rządzić politycy są godni, nie żądni
(Kecaj) Czy chcesz być zafascynowany ale ślepy? Treści ugniecionych w ramy, masz przepych Znasz grzechy cudze, stróżem chcesz być kalekim Gdy z błota lepisz fanatyczne pomniki Jestem młody - jestem nikim, będę nikim Kontra jestem wszystkim, wszystko wiem, będę wszystkim Władze mam, zgładzę wam te wybryki Na podbój galaktyki ruszę, wiesz, muszę Historia opisze mnie krwią a nie tuszem Nauczę jednych idei, resztę zduszę Idź za geniuszem który zabija Jeden z końców kija, jadem pluję jak żmija Niewiedząc że drugi koniec to ziemia niczyja Niewiedząc że istnieje, fanatyzm ją ukrywa I żyją nijak, świadomości mającego: Lepszego siebie który opanuje niebo Z ideom wiodącą wszystkich do placebo Bo wierzą że trącą umysły do tego Nic bardziej mylnego, oto więc do buntu Fanatyk patrzy tylko z małego punktu Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.