strażnicy moralności o przegniłych sumieniach pilnie strzegą czystości obyczajów usta pełne śliny a w rękach kamienie oni dbają o to abyś nie był inny
to dla twojego dobra w jakiejś ciemnej bramie włosy ostrzygą ci do gołej skóry abyś zrozumiał że przecież tak nie można godzić w odczucia porządnych ludzi
ręce pełne sznyt i tatuaży parę ojcowskich klapsów wlepią a twojej dziewczynie zwiędła prostytutka w oczy napluje bo czuje się lepszaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.