Stań twardo Początek to jak chłosta Będą tępić jak ciekawość u małego chłopca Dobrostan Możesz się z nim rozstać Odmienny punkt widzenia Się ocknij Telewizor Pranie Łeb w Atenach Wódz plemienia co wini każdy temat Gdzie moc ma, mająca początek ukąszenia Nie śpiąca Nie ambrozja, piję każde mocne, się trzęsę Piszę tekst za tekstem W końcu łapię lejcę To nie w tej podzięce, Gdy widzę dobre serce Ten świat zrobi to, co zechcę Wpiepszanie w brak mamony Kolejny peron, szkoda, nie trafiony Seta przed zwroteczką Piszę jak natchniony
Drzemie we mnie plemię Poczuj z nami to co my Po co sutą mieć nadzieję Lepiej spełniać swoje sny Przeznaczenie złap za kły Ustal sam reguły gry Dzikie plemię, my Dzikie plemię, my x2
Zrobiło się za wygodnie Buntownicze piszę pieśni Palą się już w oczach ognie Umysł trzyma na uwięzi Za daleko poszli w postęp Zapomnieli o pamięci Dawne plemię to mój odzew By powrócić do korzeni Bez tego nie będzie dobrze Komurkowa pamięć sieci Drzemie w tobie Drzewa korze Cała masa opowieści Duchy przodków pośród nas Czuję ich cały czas To walka o twoją wolność Walka o twój głos Szansa by twój los zmienił się Gdy jest ci źle Rozumiem to, czasem tak jest Mamy siłę by powstać Mamy siłę by zawrócić koło Zaciśnięte powieki Idziemy w ciemno Tu nasza pieśń Czekaliśmy całe wieki
Drzemie we mnie plemię Poczuj z nami to co my Po co sutą mieć nadzieję Lepiej spełniać swoje sny Przeznaczenie złap za kły Ustal sam reguły gry Dzikie plemię, my Dzikie plemię, my x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.