Piszę tekst hardcorowo, żeby kurwy ukarać Jak ta ściera blond zły charakter, zakłamana, taa Chciała mieć wszystko moim kosztem to proste Egoistka zwykła myśleć tylko o sobie Brak sumienia wszystkie brudy tanio wyszły Obraz kurwy zdeterminowane myśli Maraton, wyścig, kreska szybko posypana Ja wiem co jest grane Dziwka wiecznie nie wyspana plus Ten jej stary w córkę zapatrzony ślepo Ona żeby przyjebać pogoniła mu telefon I jej brat z nalewą i na lewo kumple spytasz? Za to, że na szkiełach frajer wymienił nazwiska Wracając do niej anioł blond tak myślałem Pomyliła się czasem wtedy powiedziała prawdę Tworzyliśmy parę mija pare miesięcy Ona nie widzi nic, leci tylko na balety I to non stop z kim innym zasrana małolata Oto jak z tej bogini zaczęła wyrastać szmata Dostałaś szansę, zmarnowałaś ją niestety Dobrze tylko, że już nie ma cię tu w roli mej kobiety I na fali kolejny kretyn z nią za łape Tego robi w chuja tak samo jak mnie łapiesz?! Na ten sam patent to wrażenie dobrej panny To jedna z tych, co dumnie nosi znamię zdrady Obyś tysiąc razy kurwo zapadła się pod ziemię! Niech to słyszy ten typ, który siedzi obok ciebie Gdy zapyta wyjaśnij, powiedz prawdę mu w oczy PS, nienawidzę cię! Teraz muszę kończyć (x2)
Ref:
Mogłaś być tą jedyną niż cała reszta inną Teraz sercu nie żal czego oczy nie widzą W myślach z tobą jak z blizną Zakłamana tania dziwko Nie zamierzam cofać czasu jest mi dobrze To wszystko! [x4]Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.