Mam przepisy w poważaniu, a rapowanie w naturze, ziom Cała scena dzisiaj wersy składa podobodo, bo Pomagać sobie trzeba, by przeżyć ten cały koszmar Za to cringe level hard jak pani Kidawa-Błońska U ciebie ziomal co tam, co tam Tu nawijka ze złota, choć płyta betonowa, nie trend Wbiegam do studia z towarem oszlifowanym jak diament Jestem pewniakiem jak palec w pacierzu, amen Moi ludzie zero dwa na BOR wiedzą o co cho I tylko, gdy nie ma bletek, mają parcie na szkło Chociaż dookoła kłamstwa, dookoła farsa A na ten wirus nie pomaga maska Jestem z miasta, gdzie małolaty mają w kielni butterfly Chociaż nie jest słodko jak na planie klipu Crazy Town Keep calm, lepiej badaj zwrotę ziomek Czuję się jak na finale, najlepsi na koniecTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.