moje miasto wychodzi z ukrycia moje miasto niby budzi się do życia odkrywam na nowo ulice i ludzi szum świętych drzew coraz mniej miejsca dla ludzi sklepowe witryny nie dla ludzi budzi się gniew szum ściętych drzew kolejny punkt handlowo – usługowy chęć posiadania nie ma działania lubię to wszystko to lubię tym samym palcem w kieszeniach dłubię nic nie rozumiem tylko się gubię nic nie rozumiem Rzeczy wielu Drogi przyjacielu Kolejnego hotelu W dziewiczym raju Na skraju lasu Lub tylko na skraju Bo lasu już nie ma.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.