No tak to dziś przedstawię ci mój zajebisty plan Przygotuj się, wygodnie usiądź, zamknij oczy na sen Hipnozy dreszcz, za chwilę dotknie właściwych miejsc Posłuchaj mnie, słuchaj
Ze wszystkich stron otoczę murem niewidzialnym nasz dom Ochroni nas przed wiatrem, co nieładną ma twarz Ogrzeje cie, gdy będzie zimno, zimno Ukryje cię, gdy będzie widno, widno
I powiem ci, że to nic, że znów nie wyszło ci Bo liczy się to, co jest Ja widzę ciebie, ty widzisz mnie I powiem ci, że to nic, że znów nie wyszło ci Bo liczy się to, co jest Że widzę cię
No tak to dziś wprowadzę w życie nowy plan I uda się, zobaczysz, poprawiłem ten z wczoraj Użyję zdecydowanie lepszych ścian Konstrukcja będzie wręcz niewiarygodna A wszystko tak niewidzialne, że nie dowie się nikt I tylko ty świadomie będziesz mogła wykorzystać fakt Że jesteś tu bezpieczna, że jesteś obecna
I powiem ci, że to nic, że znów nie wyszło ci Bo liczy się to, co jest Ja widzę ciebie, ty widzisz mnie I powiem ci, że to nic, że znów nie wyszło ci Bo liczy się to, co jest Że widzę cię
I powiem ci, że to nic, że znów nie wyszło ci Bo liczy się to, co jest Ja widzę ciebie, ty widzisz mnie I powiem ci, że to nic, że znów nie wyszło ci Bo liczy się to, co jest Że widzę cięTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.