Często mój bystry umysł jest przekleństwem Zawsze od rówieśników rozumiałem wiele więcej Czasem wolałbym nie widzieć i nie słyszeć, przysięgam Byle tylko tylu przykrych spraw nie pamiętać Dzieciństwo spędzone w taksówce, która nie jechała nigdzie Nikogo nie potrąciła, lecz wyrządziła krzywdę Do dziś noszę w sobie ranę, która jak sądzę już nigdy się nie zrośnie Już nigdy się nie zabliźni Nie pytaj mnie o co chodzi, to zbyt bolesne by o tym mówić Do dziś wie o tym tylko dwoje ludzi To jedna z tych rzeczy, o których o których Moje gardło jest zbyt zaciśnięte by wypowiedzieć cokolwiek Pewnie wiesz o co mi chodzi Więc nie będę się dłużej na ten temat rozwodzić Wiem że nie zapomnę nigdy, masz to jak w banku Kiedyś spotkamy się w zamkniętym pomieszczeniu bez świadków
Kurwo! Nigdy nie sądziłem że ktoś może we mnie wzbudzać tak skrajne emocje Teraz to wiem, i wiem że to tylko kwestia czasu, kurwa, kiedy cię dojadę Pamiętaj o tym!
Przez ciebie kurwo mam głębokie rysy na psychice Od kilkunastu lat dzień w dzień o tobie myślę Mam przez ciebie fobię, bo gdy tylko koguta widzę Mam ochotę go zajebać jakbym był rzeźnikiem Gdy byłem mały, często miałem straszne sny Dziś się ich nie boję choć jesteś w nich właśnie ty Lecz czuję ulgę ,dając upust złości Kiedy tłukę cię okrutnie do nieprzytomności Drzwiami twojej taksówki rozgniatam ci łeb, słyszę jak trzaska Przyjemnie chrupie i trzeszczy Jebana kurwo 111 Zrobię ci masakre większą niż 9-11 Niedaleka jest droga od słów do czynów Więc miej sie na bacznosci, ty skurwysynu Nie daruję ci tego, póki żyję, słyszysz?! Po spotkaniu ze mną skończysz na wózku albo w kostnicy!
I hope this helps to emphasize, I hope this helps to clarify, I hope you dieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.