Dzień upiór już świta szyb agonia księżyca na śniadanie pierwsze kłamstwo popite mocna kawą: Gazeta!
i po schodach znów zbiegasz by dopełnić obrzędu codziennego kalectwa
Drugie kłamstwo oczy szkoły, czy ulic, oczy pracy, trzecie kłamstwo telewizor wbija swoje szklane oczy Ile jeszcze do zaśnięcia w oczach bzdury się odbije więc chroń od brudu każdą chwile
Chroń od brudu każdą chwilę!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.