Od zawsze razem jak dobro i zło Gwiazdy i niebo miłość i tło Tam gdzie uczucie się zawsze pojawi Nie możesz strawić jej ona może zabić ciebie I blask gwiazd na niebie Wrzask i nie macie siebie I nie będzie lepiej nie Wodospad łez, łez, łez, łez Pada zły deszcz, deszcz Krople po policzkach ciekną jej aj Ona w spojrzeniu swym miała nadzieję Dzisiaj jej nie ma dzisiaj ją zżera Strach i ból istnienia Strach przed niewiadomą przeznaczenia Sen czy jawa spokój wrzawa Chillout zawał lód lawa Prawd kawał wszystkie brawa Obrazów nawał tu lękiem napawa mnie Niewyraźne złe obrazy jak we śnie Nierealne i rozmyte jak we mgle Miłość niczym promień światła Nadzieje zawsze umiera ostatnia Cały świat zwalnia niepewność ogarnia Awaria zmysłów, zmysłów awaria Głowa podsuwa obrazy I zaufaniem nie da się obdarzyć Zakazy nakazy i tak wiele razy Miłość ogrzewa albo poparzy cię
W każdym nawet małym ruchu Trzymaj zazdrość na łańcuchu Inaczej cię może ukłuć I miłości zrobi kuku
Cienka jest linia między zazdrością, zawiścią Niech ci co nie mają miłości w sobie zawisną Za co mnie tak nienawidzisz nie mów że za wszystko Za to by mieć byś oddał wszystko Ty pazerna łapczywa niewdzięczna dziwko Pieniądz to nie wszystko Za to by być bym oddał hip-hop Z czystym uczynkiem i czystą myślą I nawet jak nie mam niech myślą że sram hajsem jak ten bitcoin Odbijam jak ping-pong to co mi cisną Nie wierzę raperom i teledyskom A jeżeli za długo trzymam w swej głowie te myśli co robią mi destroy To w końcu wyjdą Co zrobić jak mówią że budzę ich podziw Że mam w oczach diabła to mówią mi młodzi I zejdźcie mi z drogi jak mniemam to mam w oczach diabła bo byłe mi robiły rogi O chuj ci chodzi? Spuść ją ze smyczy niech szuka psa Nie warta miana kobiety ta suka a cyka blat Nie ufasz siedzisz jak zaminowany I kminisz i szukasz bo nie ma twej panny Nie ufasz i sprawdzasz Facebooka Czy czasem nie puka się z jakimś typem nadmuchanym Nie ufasz to poznać po wzroku i ruchach I przychodzi skrucha gdy mylą cię dzbany Nie poznasz wartości miłości tej sam jesteś niedowartościowany
W każdym nawet małym ruchu Trzymaj zazdrość na łańcuchu Inaczej ci zrobi kuku kukukuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.