(Kleszcz) Wszyscy jak jeden organizm Drzewo płacze, kiedy je ranisz Zemia kocha, od tak, za nic Miłość - ona nie zna granic Skąd bierze się w nas ta siła? Kto pomalował świat i ponazywał rzeczy po imieniu? Żyjemy w cieniu wielkich problemów Płakać się chce, kiedy myślę Ile jest istnień, które nie błyszczą, a błyszczeć by mogło śmiało Tyle istnień błyszczeć przestało Umysły piękne w klatkach zamknięte Każda z nich więdnie, każda usycha Bywają drzwi, których nawet nie warto dotykać Nigdy
Czasami ciężkie jest brzmię I powala istotę słabą na ziemie I porywa istotę ocean doznań Ciemna noc zła, w ciemna otchłań Błądzi, błądzi zagubiona, zła, samotna smutna, odklejona Pragnie być ponad, chce się wydostać Nie da się uciec po spalonych mostach Łatwo granice przekroczyć, Pomylić drogi i zboczyć Napotkać diabła i spojrzeć mu w oczy Szukając siebie szukamy pomocy Odpadło wielu – nie znali umiaru Porwał ich wir .. w krainę czarów W krainę barów i wiecznych katarów Zagubione dusze odchodzą pomału
(Rf.) Dziwny jest ten świa(a)t Dziwny jest ten świat Dziwny jest ten świat Dziwny jest ten świat x4
(Opał) Jestem i dusza i ciałem i mięśniem I sercem i zbrodnią I kara - jak złapią za rękę I słowem I wiarą, słabością i męstwem Wszędzie, gdzie moja przestrzeń i gdzie moje miejsce Gdzie moi ludzie, gdzie mnie nie ma jeszcze I jbl-kiem jak akurat z niego puścisz moja piosenkę
Gdzie kruszą, gdzie palą I niebem i piekłem Gdzie musza, ganiają, gdzie nie muszą przekrętem Tym co teraźniejsze i przyszłe i przeszłe Tam gdzie nucisz zwrotkę I gdzie śpiewasz refren Tam gdzie wschodzi słońce i robi się ciemniej Tam gdzie rządza dolce i dzielą energię Tym spalonym mostem i tym co go wzniesie Choć słowa to proste, to proszę byś nie patrząc w kieszeń Pomyślał o tym czym jesteś
Świat pojebany do granic Tak wyraźnie widzę granicę, co oddziela szczęście Tak wierze w granice, co sami stawiamy Że zostanę zagorzałym płaskoziemcem Świat pojebany do granic Rządza nami żądze i rządzi nienawiść Rządzą nami dolce i rządzi karabi A już najgorsze to są te Araby Tak bardzo przeszkadzają ci pedały? Ładna koszulka, to Georgio Armani? Wzorce od taty i mamy Ich dziadkowie w duchu wychowali (?) Tak działa tradycjonalizm I zgodnie z tradycja tu dalej ją pchamy I zgodnie z tradycją po trupach do manny Karmieni kłamstwami, mediami, nie myślimy sami Nie wiem czym Bog jest, ale Bóg z wami!
(Rf.) Dziwny jest ten świa(a)t Dziwny jest ten świat Dziwny jest ten świat Dziwny jest ten świat x4Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.