Piękny dom otaczały góry, ogrody Potężne parkany jak w bajce Gdzie na samym szczycie skały Namiętność, miłość ten dom zamieszkały Śmiech wypełniał całą tą przestrzeń Salon, komnaty i każde miejsce Strych, piwnicę I pięter jego dziś nie zliczę tu Po prostu kwitło życie ze snu Kwitło życie jak z bajki Takiej bajki, gdzie ogień się pali Przy ogniu ogrzewały się cisza i spokój Szczerość i miłość I nagle piękny czar pryska Wygasa płomień owego ogniska Robi się zimno i deszcz zimny pada W bajkowym domu zamieszkała zdrada
Ref. Kiedyś stał tu dom Kiedyś dom tu stał Emanował jasnym światłem Dzisiaj światło jego martwe Kiedyś stał tu dom Wielki dom i drzwi Płynie czas, mijają dni Wielki dom tak jakby śpi
Powietrze nagle zgęstniało Miejsce to samo, ale innym się stało Echo rozpaczy wypełnia tą przestrzeń Wszystko porusza się w zwolnionym tempie Hallo! Ktoś mnie woła Ciebie tu nikt nie woła, to tylko twa paranoja Pustka dekoruje wnętrza Wypełnia go strach od samego wejścia Tutaj same serca, złamane dusze tu same zabłąkane, milion ich Miliony pokoi pustych porywa do tańca wiatr Zasłony tam, aby nie usnęły, by Oszaleć tu można, tuu zapomnienia Bluszcz porasta ściany Marzenia przykrył kurz Kurz zapomnienia Zobacz, czy za drzwiami domu ciebie nie ma
Ref. Kiedyś stał tu dom Kiedyś dom tu stał Emanował jasnym światłem Dzisiaj światło jego martwe Kiedyś stał tu dom Wielki dom i drzwi Płynie czas, mijają dni Wielki dom tak jakby śpiTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.