1. Ty chcesz znać historię Ja ci opowiem swoją Topiłem się w procentach ledwo na nogach stojąc Bojąc się tego, że następnego dnia nie wstanę Oczy podkrążone codziennie rano przez chlanie Ćpanie fety nic nie daje, wiesz o tym dobrze To co było już nie wróci – nigdy tego nie zapomne Każdy melanż z ziomkiem, to był w chu* konkret Te głupie laski na imprezach leciały na forsę Było dobrze do czasu, gdy ktoś nie sprzedał nas Każdy z nas by siedział za ten szajs Każdy z nas goni pieprzony hajs. Ja robię ten rap, opowiadam jaki jest świat wyarczy jedne raz za dużo, bym zrozumiał, że nie warto tak żyć Że warto mieć człowieku umiar Bo spadając na dno, nawet o tym nie wiesz Gdy leżąc na glebie próbujesz odnaleźć siebie
Ref : To ostatni dzwonek byś się ogarnął Bo nie jest łatwo się podnieść, gdy spadasz na dno Wciąż to samo, zastanawiasz się czy warto I nie masz wpływu na to.
2. To co było już nie wróci nigdy więcej Nawet tego nie chcę Było zbyt niebezpiecznie, Choć tamte chwile nadal siedzą we mnie To było, jak było – mieliśmy w dupie konsekwencje Kreska, kreska i kieliszek w ręce, przepitka browarem i było pięknie Wracałem nad ranem, mama miała pretensje Często zapominałem o tych, co dają mi szczęście Razem z Koprem, Sebuchem i Grejsem. Te wspólne melanże to były czasy najlepsze Nie zapomnę, nadal o was pamiętam I mam tą świadomość, że nie ma praw do dziecka Czas ucieka, czas spieprza, nie wraca Zrozum, że już dawno przywykłem do kaca Masa wspomnień powraca do mnie ciągle Spadałem na dno, wiem, że to był zły moment
Ref : To ostatni dzwonek byś się ogarnął. Bo nie jest łatwo się podnieść, gdy spadasz na dno Wciąż to samo, zastanawiasz się czy warto I nie masz wpływu na to, co się z tobą dzieje.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.