A tutaj króluje cisza, co szepcze Jedynie swą pieśń monotonną. I przeraża mnie spokój ten, Co zawsze przed końcem świata panuje. To ja! To moje miejsce na ziemi, Gdzie nie dociera żaden obcy dźwięk, Tu gdzie sam zostałem z tępym ołówkiem I pustą kartką papieru.
Lecz nagle wrzask i krzyk i płacz i zgrzyt Gwałcą jak dotąd dziewiczą ciszę. Mój ból i żal do Posejdona i fal, Że przegnały dostatek pod banderą zniszczeń.
Nie pozostało nic, wszystko stracone. Spokój razem z ciszą już są zgładzone. Ale ja nie dam za wygraną, pójdę znów odnaleźć się, Tam gdzie w uszach szum i w pamięci znamię.
Lecz nagle wrzask i krzyk i płacz i zgrzyt Atakują znienacka nóż w plecy wbijając. Całe życie przed śmiercią uciekałem, Lecz potknąłem się, a ona złapała mnie.
I tu też króluje cisza, co szepcze Swą monotonną pieśń. I przeraża mnie spokój ten, Co ostatnio. To ja! To moje miejsce we Wszechświecie, Gdzie nie dociera żaden obcy dźwięk Oprócz jednego pytania Piotra...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.