Wszystkie nasze myśli urojone, zagubione Nasze sny i marzenia niespełnione Odpływają coraz bledsze
Walą się na wskroś stężałe formy Porastają pleśnią traw A pomniki stoją spokojne Skamieniałe widma upiorne Chociaż mury kruszy czas
Ciągle coś przychodzi, coś odchodzi Płacz albo śmiech, coś umiera, coś się rodzi Coś przemija, przemija
Ulatują w niebo nasze myśli Nasze prośby, nasze łzy I nie wiemy, po co jesteśmy Wciąż nie wiemy, dokąd idziemy Tyle dni, tyle dni
Kołują myśli - zgłodniałe sępy Usypują góry z marzeń Grzebią w kretowiskach wspomnień I czekają, co się zdarzy
Ogłuszają niemym krzykiem Zamieniają się w kamienie Boją się dźwięczącej ciszy Choć dokoła jest milczenie
Nasze myśli, nasze myśli Kołują wciąż Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|