Ten czysty umysł.. Tak tego pragnę Chciałem mieć wiele, go chcę najbardziej Czasem nie myśleć, rozkminiać, pierdolić Doświadczyć spokoju, nie dwoić się troić Móc się ucieszyć, choć często nie ma z czego Pozorne szczęście, bywa kaleką.. Fałszywy uśmiech.. Sam siebie robię w chuja Pozorne szczęście, jego karykatura Znów to nie buja, bo kurwa nie miało Kolejny numer o tym, że się zesrało Że życie dało, to co należy Że miałeś wstać, a znowu leżysz Chciałbyś to przeżyć, raz jeszcze, wiem znam to A mógłbyś się wjebać w jeszcze większe bagno Wiesz o czym mówię? To prosta kwestia Wiedziałem, że muszę.. Nie mogłem przestać Nie mogę zebrać się czasem, by mówić Wolę napisać.. Tak to wyrzucić Wyrzygać z siebie, cały ten ciężar Chociaż to tylko spokoju przedsmak Czasem też myślę, że wódka pomoże I wszystko powiem, bo się otworzę Co Ci z wieczora pełnego prawdy? Jak z rana łeb Tobie zniszczy moralny I gdzieś tu właśnie powinien być refren Ale nie będzie, bo mija się z sensem Nie piszę tego by w ucho wpadło By na facebook'u w chuj like'ów zgarnąć Żebyś się jarał i ustawiał na dzwonek Chcę żebyś wiedział.. Chuj wbity w to jest Potrzeba ducha, by się rozluźnić Wylać te myśli i się odkurwić Nie żebyś myślał, że wylewam żale Bo małym chłopcem dawno być przestałem Czasem pomocy trzeba, dobrego słowa Czasem od nowa lekcja, życia szkoła Życie jak książka jest.. Czytaj w całości Rozdział miłości blisko z sceną zazdrości A ten o szczęściu, ze smutkiem i żalem Chciałeś omijać je.. Mieć doskonale Omijać strony, linijki i wersy Możesz życiowej tak nie pojąć puenty Możesz się zgubić i wiem co mówię Bo sam czasami omijać lubię Powroty rzadko bywają proste Jak w tym przysłowiu o spalonym moście I to ta cisza.. Nie gra pozorów To czysty umysł.. Siła spokoju Rzeczy cenniejsze, niż wszystko wokół Tego dziś pragnę - wymarzony spokój I chociaż czasem lubię się wkurwić I chociaż lepiej o tym nie mówić To o spokoju myślę bez przerwy Pozdrawiam - Kiszło.. Ten tekst to autentyk!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.