Teraz zostały mi zdjęcia i wspomnienia Dziś brakuje mi Ciebie no i Twojego spojrzenia Tyle cierpienia, za chęć bycia wrażliwym Byłem dla ciebie czuły, spokojny i życzliwy Patrzyłem tak przez szyby, wszędzie widziałem Ciebie Z tobą odlatywałem, jakbym stąpał po niebie Nawet nie wiesz, Ile dla mnie skarbie znaczyłaś Jak myślałaś że ranisz, to się nie pomyliłaś Czasu nie zatrzymasz, co najgorsza go nie cofniesz chce o tobie zapomnieć choć wcale nie jest prościej I krzycze coraz głośniej, nikt mnie nie słyszy Nikt nie umie jej przerwać, tej dłużącej się ciszy Szali goryczy nie przesunę na twą strone Żebyś także poczuła moje Serce tak zranione Byłaś moim milionem , miałaś niepojętą wartość A jeszcze na dodatek byłaś zbroją bronią tarczą Ja o ciebie już walcząc, dawno się tak poddałem nie rozumiem dlaczego, przecierz nie byłem chamem Twoje linie papilarne, które mnie dotykały Zostawiły tutaj ślady, które istnieć nie przestały Byłaś moim swiatem całym, a najbardziej nie zapomne Tych pocałunków, co emocje dawały ogromne I Z chęcią ci przypomne co jeszcze nas łączyło Gdy jeszcze byłaś moją kochaną dziewczyną Kiedy endorfiną, wypełniałem swoje ciało Dawno nie ma tamtych czasów, i to bardzo zabolało Teraz dróg rozstajom, musze stawać czoła sam I tak myśle o tobie, kiedyś tu a teraz tam Został smutek i żal, Łez wylanych te strumienie Ciągle zastanawiam się czy nie męczy cie sumienie Wystarczyło oka mgnienie, żebyś mnie nie pamiętała i tak mnie zostawiłaś, dla tamtego pacana Jest we mnie wiara, Że to do ciebie wraca Że masz miłosnego kaca, że widzisz moją twarz, ja zawsze widze twoją, kiedy próbuje spać I tak naprawde czas, nie leczy wielu ran Moje serce zamknięte, nie otworze ci swych bram Już dawno prysł czar, Po odejściu twym płakałem Siedziałem sam w tej ciszy i tak nad sobą myślałem A co miałem poradzić że cię naprawde Kochałem !?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.