Głos rozpaczy niknie w tłumie nie czas na smutek, żydowski król dziś zginie lud sie cieszy, krew poplynie góra cierpienia wyrasta z ziemi droga do celu jeszcze przed nim długa opluty i bity kroczy nowy mesjasz ten który zbawi wszystkich nas łzy płyną z krwią. ostatnie chwile życia już słychać głos trąb ci którzy szydzili nagle czują strach pierwsi niewolnicy klęczą przed wisielcem widzą w nim swą słabość, boją się jego końca stado bezmyślnych owiec oddaje mu hołd twoi nowi wierni doprowadzili cię do tego finału chcąc odkupić swe winy mordują miliony nikt oprócz ciebie nie może mienić się królem cieszy cię ten fakt? w końcu ty ich kierowałeś, tylko ty odpowiadasz za te bandę idiotów. ciało zawisło na deskach krzyża, żydowski bóg ginie w męczarniach. do mnie należy ostatni cios, plując ci pod nogi przebijam cie włócznią.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.