Tysiące myśli na temat swoich wad, Mam setki wspomnień i kilka ważnych dat, Nagle paniki śmiech pojawia się, Gdy podłe lustro mówi jesteś sam, Czy jeden wieczór wszystko przekreślić ma, Jedna głupota zniszczyć te parę lat, Przecież tych słów nie mówi się od tak, Miałaś być przy mnie, a jesteś sam,
To chyba jakiś żart, to nie dzieje się, Miało być tak pięknie, a nie ma Cię.
Po ciężkiej nocy budzę się całkiem sam, Wyciągam rękę, a Ciebie nie ma tam, Dokoła szarość, pustych czterech ścian, Przygnębiająca prawda dotyka mnie, Wściekły na siebie uderzam pięścią w stół, Odzyskam Cię chodź bym miał przenieść mur, Tak bardzo chciałbym chodź dotknąć Ciebie znów, Tak mi brakuje ciepła twoich słów,
To chyba jakiś żart, to nie dzieje się, Miało być tak pięknie, a nie ma Cię.
Aaaaa gdzie popełniłem błąd, Dlaczego wszystko tak kończy się.
To chyba jakiś głupi żart, to nie dzieje się, Miało być tak pięknie, a nie ma Cię.
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|