Dobrze pamiętam ten czas Byłaś jedną, jedyną co zna Cały mój świat Wyglądał przy Tobie tak słabo Miałaś w sobie ten dar Wierzyłem wtedy, że szczęście mi dasz Zawsze na bank A wyszło jak zwykle tak samo
Czekałem na tej stacyjce na Ciebie gdzieś od północy Gdy zobaczyłem w końcu te zimne i podkrążone oczy W głowie szukałem słowa, które jeszcze nas zjednoczy Dobrze wiedziałem wtedy, że już wszystko Wszystko się kończy Bo nas już nie będzie Bo nas już nie będzie Ta pustka jest we mnie
Emocji targa mną tak wiele, one wyważą drzwi Otwarte, dają mi nadzieję Z góry płyną przez wiatr rozwiane Potoki mojej krwi Taką zostawiłaś mi ranę A dzisiaj już nie muszę wracać do tych chwil W głowie mam je, jak tatuaże Jedna z wielu rzeczy, których nie rozwiąże kwit Dźwigaj bagaże Gdzie bym nie spojrzał to ja widzę błąd Jakie to szczęście, że ja jestem daleko stąd Daleko stąd Daleko stąd Daleko stąd
Spokojnie czekam na to, co przyniesie przyszłość Nie otwieram listu, poznaję to pismo Życie zwariowane pędzi jak etiuda cis-moll
Daleko stąd Daleko stąd Daleko stąd Daleko stąd Daleko stąd Daleko stądTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.