Wędrował człowiek całe dnie I nocą sypiał byle gdzie I naprzód, naprzód ciągle szedł Celem mu była jedna rzecz
Gdy ktoś o cel zapytał go To wtedy odpowiadał: szczęście I dalej, dalej naprzód szedł Celem mu była jedna rzecz
Ze skał urwistych strumień bił To rozkosz w upał wodę pić Lecz dojścia bronił skalny brzeg Spragniony człowiek dalej szedł
Ciężar owoców jabłoń giął Owoc się prosił, by go zjeść Lecz ciągle stróż ogrodu strzegł Zgłodniały człowiek dalej szedł
Spotkał dziewczynę, razem szli Aż doszli do rozstajnych dróg Dziewczyna z innym poszła precz Samotny człowiek dalej szedł
U kresu sił na pomysł wpadł By zapisywać wiedzę swą Lecz stracił wątek, zgubił sens Pełen nadziei dalej szedł
Celem mu była jedna rzecz Pełen nadziei dalej szedł...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.