O nie, w moim sercu miłość mieszka i o tym wiesz tak, o tym wiesz o nie, nie liczy się cała reszta, złamane serca w okół mnie.
Nigdy nie jest idealnie, zawsze w murze jest szczelina, możesz naprawić ten błąd, lecz wystarczy dobra mina. Tak pojęte jest to życie, przez większość społeczeństwa, Powiedz czemu mocna głowa jest oznaką dzisiaj męstwa? Większość się lęka mówiąc prawdę, a to ważne, Bo żyć w kłamstwie nie potrafię, spójrz, czy to jest poważne? Powiedz mi Boże, czy ktokolwiek mi pomoże? czy będzie lepiej, czy może gorzej? zyć trzeba dalej, choć czasami serce boli, możesz rzucić w przepaść wszystko, ale wciąż memento mori. Zyj swoim życiem, begnij do przodu, żeby zdążyć, bo jutro nas tu może nie być.
O nie, w moim sercu miłość mieszka i o tym wiesz tak, o tym wiesz o nie, nie liczy się cała reszta, złamane serca w okół mnie.
daj miarę szczęścia, pomyśl, zobacz, czy to miłość? czy może gruby hajs, teraz wszystko się skończyło Wszystko odeszło, twoja dusza zaniedbana, krążą myśli samobójcze, nagle spadasz na kolana, Widzisz prawdę z perspektywy Boga, bez obaw możesz spojrzeć jemu w oczy i powiedzieć Ojcze prowadź. Teraz żyj chwilą, nie ma czego się bać, Pokaż wszystkim wrogim duszą na ile ciebie stać. Kiedy znajdziesz się na mecie i poczujesz smak wygranej To zrozumiesz że żadne sukcesy nie przychodzą same. NIe ma sensu juz rozpaczać, bo milość to aura, a w tym bólu bezinteresowność umarła.
O nie, w moim sercu miłość mieszka i o tym wiesz tak, o tym wiesz o nie, nie liczy się cała reszta, złamane serca w okół mnie. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.