K / KID / Są takie chwile
Słońce dawno już za horyzont zaszło, to nasz błąd, Tu nic nie trwa wiecznie, znasz myśl tą banalną. Weź perspektywę realną, zobacz ten ludzi wyścig, Gdzie wszyscy chcą być pierwsi, lecz nikt nie czuje się niższy. To nasz niszczy, bliżsi jesteśmy tylko śmierci, Niby człowiek może wszystko, lecz po prostu brak mu chęci. Nie jestem elitarny, nie jestem też zwykły, Jak linie papilarne, oryginalne, nie jak wszyscy. Mówisz zmień się, mam to gdzieś, ja mam ciężej, Stale w cieniu własnym stoję, umrę prędzej. Lecz nim zniechęce was do mnie, pójdę walczyć w obronie, Własnych marzeń, przemyśleń, własnych uczuć i wspomnień. I choć twarz twą zapomnę, to słowa pozostaną, Oraz blizny na duszy, nie cofniesz tego co się stało.
Są takie chwile w życiu, kiedy mówisz dość już, To już ostatni raz spadam dół, prosto z mostu, Nie sposób odciąć się od niektórych osób, Ale obierz ten azymut i znajdź ten właściwy sposób.
Nie jestem delikatny, nie oszczędzam słów na świat ten, Z pokardą patrze na złe rzeczy, z zazdrością na ładne. Rymów nie kradnę, zostaje tam, gdzie upadnę, Czasem chciałbym siedzieć cicho, zamiast mówić zbyt dosadnie. Ale wciąż nikt nie wie co przyniesie dzień jutrzejszy, Czy będzie najgorszy, czy tez będzie najlepszy. Zanim jednak stanie się, to proszę ufaj, wierz mi, Bo nie moim celem jest wam tutaj me problemy streścić. Mogę pierwszy na starcie być, lecz liczy się finish, Sztuką jest iść prosto, na przód, wbrew innych opinii. Nie ma kogo tutaj winić, każdy panem swego losu, Ale obierz ten azymut i znajdź ten właściwy sposób… I nawet jeśli spadnę na dół, usłyszę gwizdy, To od nowa zacznę wszystko, ja nie poddam się nigdy.
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |