Spadła kolejna kropla do morza potrzeb, choć powieka oschła, to policzki z łez mokre. Chyba mam problem podobno juma nie śpi, a postradałem zmysły, moje ręce we krwi. W jednej z nich nóż, w drugiej wyrwane serce, stoję na zgliszczach człowieka, który kochał wiernie. Uczucia bierne weszły w reakcje z sednem, wydrążyły rów mariański zalany wierszem. Żyję w mieście, gdzie niejeden ma kompleks, bo jest bardziej samotny niż mały książę. Koneserem książek jest tu każda gruba ryba, zatapiając treść w literatkach. #Atlantyda Nie jestem jednym z ogółu, jestem jednym na ogół. Szyderczo spluwającym w stronę wrogów, więc jeśli jesteś jednym z nich to wiedz że, będę leciał dalej, nie spadnę z deszczem.
Czasami koniec oznacza nowy początek, nowy dzień raczej jeśli chodzi o mnie. W tej nowej galaktyce pełnej snów. odnajdę sens tu znów, a teraz fly, fly! x2
Inny niż wszyscy, od zawsze na zawsze nostalgia, łzy, utopijne narracje. irracjonalizm wiodący prym, bo serce to więcej niż pompa i symbol. próbują wmówić mi, bym korzystał z życia i jadł do utycia, choćbym miał się zrzygać tym tykać ta bomba nie będzie już dłużej bo lepiej wybuchnąć niż żyć w cudzej skórze najgorzej kiedy siedzisz sam i w ręku trzymasz ten chłam jakby świat stanął w miejscu to nie ma sensu więc targam arkusze i kładę się spać, kurwa nie chcę już dłużej tak szkoda że nie ma takiej opcji jak w grze żeby móc tutaj wrócić by nacisnąć save choć miejsc w które mogę iść jest milion tylko jedno jest warte, lecz dla mnie enigmą.
Czasami koniec oznacza nowy początek, nowy dzień raczej jeśli chodzi o mnie. W tej nowej galaktyce pełnej snów. odnajdę sens tu znów, a teraz fly, fly! x2
To niemy krzyk mojej duszy zaciska pętle wciąż zaczynam dusić się.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.