Jestem tu, a pode mną znajduje się lód, To że jeszcze żyje to jest cud. Już od dawna powinienem być w grobie, Lecz dlaczego? Kto mi na to dziś odpowie?! Wiem że sobą w mojej szkole wzbudzam kontrowersje, Co dzień o samym sobie słyszę różne mego życia wersje. Taki jestem i zmienić się nie mam zamiaru, Nie będę zależny id silniejszych chłopców paru. Teraz co na to powiesz, moja wizja przyszłości jest taka: Moim narzędziem pracy mikrofon, twoim łopata. Wtedy zobaczymy kto swego losu jest zwierzchnikiem, Kto w życiu będzie kimś, a kto zwykłym robotnikiem. Każdy ma prawo żyć tak jak chce, To że jesteś silniejszy to nie znaczy że mam słuchać cię. Ja nie piję i nie palę, trzeba dziwnym chyba być, Zobaczymy za lat parę, kto dalej będzie żył. Nie jestem raperem, talentu też nie posiadam, Dla mnie artystą jest OSTR i 2Pac, pójdę po ich śladach. Kiedy dojdę do celu, będę mógł nazwać to sukcesem, Bo na razie moja twórczość jest dla mnie stresem.
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |