Mówią, że to iluzja Nadal widzę blizny na rękach Epikur - Czysta konkluzja Tempo życia to rytm bicia serca
Krótka chwila, blask Smutek, radość, strach Potknąć, upaść, wstać Heh, nie ma nas
Trochę krótko to trwało, co? Też mi ciężko mówić bez ironii A czas strąca korony z głów Tych co żyją w hegemonii
Wybuduję sobie pomnik O mnie nikt nie zapomni! Nawet jak żyłem w insomnii Budowałem swój świat w snach
Widziałem ostatnie tchnienia, nieraz I wiem, że jak się umiera To nie tak jak na kamerach, że W tle nokturny, skrzypce i żal
Nigdy nie patrzyłem jak teraz Rozpędzasz się ze stu do zera Sumienie jedyna bariera Zderzenie czołowe nocy i dnia
Pod nogami mamy śliski parkiet Tańczymy, od niego odciski twarde Czujemy coraz mniej, ale to nie ważne Kręcę piruety tu zanim zasnę
I chyba chciałbym mieć rację I chyba czasem to boli Na pięciolinii widzisz tylko pauzę Tańcz do woli
I tonę w snach I sobie sam Odnajdę! Własną paletę barw
I nocy blask I szarość dnia Zabarwię! Dziś pijmy do dna
Gdy trwa ten bal Ucieka czas Przez palce! Ile dobra jest w nas
Znajdzie strach W tych głowach zła Tańczmy
Mówią, że to iluzja Ale chyba już nie wierzę w magię Wierzę w karmę, zero zmartwień Niemożliwe stało się realne!
Kocham życie za bardzo, i znasz mnie Nie dorówna mu żadne z pragnień Co dzień rano widzę pustą kartkę, a Po niej bazgrzę, by być tu na zawsze!
Nie pytaj czemu tak wiele rzeczy Określam mianem "nieważne" Mam za mało czasu, by nie żyć chwilą I opłakiwać porażkę
I pieprzę trwogę I przejdę bokiem I wiem, że mogę wszystko Chodź nie jestem Bogiem
Jedyne czego boję się To że dusza moja zostanie sama W momencie, gdy próbie poddane zostaną moje Sumienie i wiara
I chyba chciałbym mieć rację I chyba czasem to boli Na pięciolinii widzisz tylko pauzę Tańcz do woli
I tonę w snach I sobie sam Odnajdę! Własną paletę barw
I nocy blask I szarość dnia Zabarwię! Dziś pijmy do dna
Gdy trwa ten bal Ucieka czas Przez palce! Ile dobra jest w nas
Znajdzie strach W tych głowach zła Tańczmy Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|