Pow pow pow...
1. Jak się masz Patryczku co tam u ciebie leci przez twój daszek słońce w oczy ci nie świeci Kiedy pisze słowa ty oglądasz hentaja gdzie w jebanej kreskówce liżą sobie jaja i zamiast jakąś laskę sobie zamaić ty wolisz przy bajkach konia walić. Ty jadasz w szpitalu ja w wykwintnych lokalach ty jadasz kotleta i liżesz mi jaja ja słucham rapu ty jesteś technojebem nie odpowiesz na diss bo jesteś marnym raperem. Ty masz jedynkę z wf'u dwójkę z niemieckiego ja mam same piątki obojętnie z czego pojechałeś do końskich żeby poznać Asię ja mam taką samą tylko że w innej klasie jesteś zmiażdżony, jesteś skończony po jednej zwrocie jesteś spalony. Tacy jak ty powstają gdy pękają kondomy siedzę otoczony cisza jak Robinson Kruzo za oknem patrz Patryk zbiera złom
Ref. Taki z ciebie raper nagrałeś jedną zwrote, nagrałeś jedną zwrote zjebałeś robotę, zjebałeś robotę bo chciałeś za to flotę, chciałeś za to flotę za tamtą zwrote (x2)
2. Co? Już masz dość? to dopiero początek chcę zobaczyć twój pierdolony come back. Teraz w tej drugiej zwrocie zostajesz zniszczony i przez najlepszych kumpli opuszczony jak dom nawiedzony ! Frajerzy twojego pokroju prze zemnie lądują w wielkim gnoju blizny po sobie zostawię i kosztem ciebie się zabawię ! Jeszcze jedna kwestia, a raczej sugestia Jestem jak bestia ! i ciebie dziwko nie dotknie amnestia !
Ref. Taki z ciebie raper nagrałeś jedną zwrote, nagrałeś jedną zwrote zjebałeś robotę, zjebałeś robotę bo chciałeś za to flotę, chciałeś za to flotę za tamtą zwrote (x2)
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|