KIBOL LPZ To moje miasto tu się urodziłem, Warszawa to miasto daje mi tą siłę. Tu się wychowałem, tu nie jedno przeżyłem, Tu poznałem wielu ludzi co dali mi siłę. Co dali mi wiarę w to że będzie lepiej, Dzięki nim zacząłem wierzyć w siebie. Zacząłem trenować zacząłem robić rap, Zacząłem wierzyć w siebie i w lepszy świat.
RYCHU Żyjąc w tym syfie coraz patrze na niebo, by choć prze chwilę nie czuć się jak dnia każdego. Myśle o życiu o tym wielkim syfie jak ja mam tu kurwa wytrzymać całe życie. Tutaj zawsze było biednie i marnie, osiedla wysysały nas jak kolonie karne. Wielu pękało w ciągu tej życia szkoły ja sam się cieszę zę nie leżę w dole.
PIOTREK Choć ogólnie jest dobrze to bywają takie chwilę gdy myślę że życie tu to kara a nie przywilej. Choć wiem że wielu ma sto razy gorzej, to czasami myślę że już gorzej być nie może. Coraz patrzę dookoła no i co ja widzę, stare szare bloki, stare szare ulice. I nowe osiedla wieżowców pod nadzorem kamer, z widokiem na wielką szarych zadupi wielką skalę. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|