I. Miałem 10 lat, gdy na Widzew wziął mnie brat. Pod zegarem był fan-club. Kumpel barwy wzniósł, usłyszałem: "Widzew Łódź!" I nie mogłem w nocy spać. Dziś znów jadę tam, gdzie kochany Widzew gra. Dopingiem pomogę mu. Bardzo dobrze wiem, że dziś nie zawiedzie mnie I wiem, że wygra mecz.
II. Widzew wygrał mecz, kibice cieszyli się. Mistrzem Polski będzie znów. Puchar Polski też, jak przed laty będzie mieć, Bo najlepszy w Polsce jest. Szalikowców szał, całą noc się szampan lał. Czekaliśmy tyle lat. A na drugi dzień każdy kibic śpiewał, że Widzew Łódź mistrzem jest.
III. Widzewie ty nasz, mistrza Polski już masz. Teraz tylko jeden masz cel. Za kilka lat mieć u stóp cały świat, pucharów w bród. Stadionu ryk, brawa, śpiewy i krzyk twych kibiców pomogą ci znów. I chodźbyś raz przegrał mecz swój to ja nie zdradzę cię...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.