Kiedy byłem jeszcze młody To już wtedy byłem goły Inni rano szli do szkoły A ja chyłkiem do stodoły (2 x)
Ref.: A ja jestem goły i wesoły Zbijam bąki, nie chodzę do szkoły Mama krzyczy: łazisz Bóg wie gdzie Idź do pracy, proszę Cię
Kiedy miałem lat dwadzieścia To poznałem swego teścia Gdy zapytał o mą szkołę Rzekłem: ja wagary wolę (2 x)
Ref.: A ja jestem goły i wesoły Zbijam bąki, nie chodzę do szkoły Mama krzyczy: łazisz Bóg wie gdzie Idź do pracy, proszę Cię
Mamie wnet opadły ręce: Synu, nic z Ciebie nie będzie! Tatuś też się zaczerwienił: Przeproś teścia, będziesz się żenił! (2 x)
Ref.: A ja jestem goły i wesoły Zbijam bąki, nie chodzę do szkoły Mama krzyczy: łazisz Bóg wie gdzie Idź do pracy, proszę Cię
W sumie nic z tego nie wyszło Mnie uciekać nagle przyszło Wziąłem tylko swą gitarę A wychodząc zaśpiewałem (2 x)
Ref.: A ja jestem goły i wesoły Zbijam bąki, nie chodzę do szkoły Mama krzyczy: łazisz Bóg wie gdzie Idź do pracy, proszę CięTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.