Wiernie strzeżemy cię, ziemio, rzecz robotniczą i chłopską. Rośnij nam w łunach martenów, w dymach kominów na Śląsku.
Wolna dziś jesteś i piękna z ojców tęsknoty i znoju, z pługu, co dzwoni nam w rękach, z broni, co grała nam w boju.
Łanem szumiąca pszenicy, rytmem bijąca serc, ciebie, jak oka źrenicy, zawsze będziemy strzec. Ciebie, jak oka źrenicy, zawsze będziemy strzec.
Pola twe szumią i kwitną, miasta strzelają nad głową – w łąkach nad Wisłą błękitną, w dymach nad Odrą stalową.
Ciszę twą leśną i polną żołnierz okupił krwią w boju. Broń, co walczyła o wolność, strzeże dziś twego pokoju.
Łanem szumiąca pszenicy, rytmem bijąca serc, ciebie, jak oka źrenicy, zawsze będziemy strzec. Ciebie, jak oka źrenicy, zawsze będziemy strzec.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.