Ten zegar stary niby świat Kuranty ciął jak z nut, Zepsuty wszakże od stu lat Nakręcać próżny trud. Lecz jeśli niespodzianie Ktoś obcy tutaj stanie, Pan zegar, gdy zapieje kur, Dmie w rząd przedętych rur. Dziś zbudzi cię Koncercik taki. Boisz się? Nie, Zażyj tabaki.
Te wielkie malowidła dwa, Na względzie waszeć miej. Miecznika praprababka ta, Ta praprababką tej. Przy obcych w nocnej dobie, Te praprababki obie Wyłażą z ram, gdy pieje kur, I nuż w zacięty spór. Niejednym się już Dały we znaki. Strach waści? Nie! Zażyj tabaki. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |