Spóźniłem się o jeden szczęścia łut Inni znowu są na pierwszych miejscach Na scenie życia trwa już spektakl I tych najlepszych nie ma ról
Porywa mnie ten wielki mistrz, ślepy los Tonę w morzu słów i w pustce pragnień Ale mam nadzieję zawsze, że wśród burz i kłamstw Znajdę cię, gdy przyjdzie czas
To nie sen, serce bije zaciśnięte w pięść Wierzę w to, że musisz blisko być Bo tak kazał wielki ślepy mistrz To nie sen, wchodzę z tobą w pełne światła ramp
"Co za para" - słyszę pośród braw Motyl ręki w dłoni drży Znowu coś nie wyszło nam Kostium pęka prawie w szwach Nie tę rolę znowu gram Stoję zgięty w ukłonie jak klaun Stoję zgięty w ukłonie jak klaun
Spóźniłem się o jeden szczęścia łut Na scenie życia nowy spektakl Lecz wiem już, jaką maskę wziąć By zagrać w nim swój losTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.