Pamiętasz jeszcze tamte lata Przyjaciół, którzy nie przeżyli Przeszliście razem kawał świata W bitewnym pyle się zgubili Lecz jeden pewny druh pozostał Ten, co na wylot wszystkich zna Żołnierski kompan niezawodny Partner, odwagi w plecy wiatr
Marszem przez Polskę z orłem na czapce Chociaż niełatwe bywały dni Łza pod powieką, pusto w menażce I tamten rozkaz, by naprzód iść Marszem przez Polskę, naszą Ojczyznę Jej poświęcając pracę swych rąk Wojenne rany czas pozabliźniał Tu nasze miejsce, tutaj nasz dom
Żołnierskie serca nie ostygły I w żyłach płynie krew gorąca Wojskowy mundur mamy po to By dzieciom nikt nie zabrał słońca Ta nasza droga w lepsze jutro W historii swój początek ma Trafimy zawsze tam, gdzie trzeba Póki nam bliski tamten marsz
[2x:] Marszem przez Polskę z orłem na czapce Chociaż niełatwe bywały dni Łza pod powieką, pusto w menażce I tamten rozkaz, by naprzód iść Marszem przez Polskę, naszą Ojczyznę Jej poświęcając pracę swych rąk Wojenne rany czas pozabliźniał Tu nasze miejsce, tutaj nasz dom Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|