K/Kazik na żywo/Jerzy eine sztuczna kobieta gekonstruliert
Widziałem na ulicy całowała się z facetem Widziałem na kiblu czytała gazetę Już wiem co nie wiedzieć mimo żeś sam widział Co to za wydział, co to za przydział?
I tłukę pięścią w łeb mój zakuty Ktoś się nie bał i zajebał mi buty Widziałem na ulicy całowała się z facetem Jerzy skonstruował sztuczną kobietę
Jedną prawdę znam, jestem już sam Jedną prawdę znam, jestem już sam Jedną prawdę znam, jestem już sam Jak cię zapomnieć, nie nie nie nie nie nie
Za dużo wszystkiego, nie obejmę tego Więcej złego jest czy dobrego Widziałem na ulicy całowała się z facetem Giorgio skonstruował sztuczną kobietę
Jedną prawdę znam, jestem już sam Jedną prawdę znam, jestem już sam Jedną prawdę znam, jestem już sam Jak cię zapomnieć, nie nie nie nie nie nie
Jedną prawdę znam, jestem już sam Jedną prawdę znam, jestem już sam Jedną prawdę znam, jestem już sam Jedną prawdę znam, nie jestem już sam Jedną prawdę znam, nie jestem już sam Jedną prawdę znam, nie jestem już sam Jak cię zapomnieć, nie nie nie nie nie nieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.