Słodki jak truskawki latem Więc czemu znowu mam oczy pełne łez Mokre jak pole fiołkowe w deszczowy, szary dzień
Ej, znowu dzwonił kurier Nie odbieram, nie chcę kwiatów, wylądują w kuble Nawet nie wiem co czuję I kim jesteś, czy znałam Cię w ogóle
Dzisiaj, zostaję w domu Wolę słuchać znowu pustych słów Dzisiaj, zostaję w domu Nie nabiorę się na nie znów
Cwany jak lis chciał się kryć z tym Jak już nie mógł mówił, że To ja przesadzam, że rozstanie Z mojej winy jest
Na samym dole Zostałam ja i twój posępny cień Ty odgrywałeś rolę A ja Ci serce oddałam więc
Dzisiaj, zostaję w domu Wolę słuchać znowu pustych słów Dzisiaj, zostaję w domu Nie nabiorę się na nie znówTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.