Patrzę jak dym łączy z tlenem swoje poczucie winy Ja i Ty tak samo, ale nic z tym nie zrobimy Może mogę być tak obojętna teraz Ty potrafisz, bo patrząc mi w oczy mnie olewasz Czuję, że wewnątrz jesteśmy tacy sami Poczucie władzy, obok ironia i zawiść Gubię się w labiryncie uczuć, chcę wyjść Ale coś paraliżuje, czuje że nie mogę iść Stoję pomiędzy sercem a lojalnością I mogę wybrać wszystko, ale Ty wybierasz wolność I kiedy patrzę jak wszystko mi sie jebie Nie myśl, że wszystko znów jest zależne od Ciebie To była prawda, wiesz, to co mówiłam Ale racja-przez to dużo się nauczyłam I wiem, że nigdy nie staniesz obok mnie Przede mną stoi mur, a Ty nie zdołasz go przejsć
Dziś mam w sobie tyle zła Wiem, że wszystko jest nie tak Znowu wali mi się świat Kłamiecie, że wszystko gra Ja jestem tu, Ty jesteś tu Nie, to tylko brud, który miesza mi w głowie /2x
Nazwę Cie aniołem, choć mi też bliżej do diabła Narzucasz mi na usta słowa "Idź do diabła!" Ja już nawet nie mogę myśleć o tym Bo cokolwiek powiem ty Ty nic z tym nie zrobisz I chuj mnie obchodzi jakie masz do mnie podejście Chcesz wiedzieć? powoli zapominam, że jesteś Rzygam tym co mówisz do mnie, to tylko kłamstwo Osacza mnie to co jest w Tobie Zbiegam po schodach, łzy lecą same Czasem trzeba to wyrzucić, dziś wyrzucam to płaczem I wiem, że mam tu komu się wygadać Ale dziś nie pomoże nawet wódka ani trawa Siadam na mokrej ławce, mam wszystko w dupie Wciąż wierze, że tu przyjdziesz Że to wszystko nie runie Daj mi pewność, bo nie wiem na czym stoje Choć podświadomość szeptem mówi mi, że to już koniec
Dziś mam w sobie tyle zła Wiem, że wszystko jest nie tak Znowu wali mi się świat Kłamiecie, że wszystko gra Ja jestem tu, Ty jesteś tu Nie, to tylko brud, który miesza mi w głowie /2x Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.