[1] Trzy razy w tygodniu mamy pizze na wynos Najczęstszym gościem jest dostawca dominos życie z kawałków, jebać syndrom domino Bo chodzi tylko o to by nie zostać padliną Cześć jestem Kajetan i przepraszam was za tamto Ale między nami coś wygasło, jak esperando Skończę z kulą w sobie jak van Gogh Najpierw siejąc zamęt w mieście jak hankook życie na mnie czeka a ja ciągle obok chodzę I się modlę tylko że bym tylko go nie znalazł panie boże życie, od zawsze ja to kurwa ciężko znoszę Jak medycy, gdy (?) dostanie kose Daj mi szczęście oddam talent prześpię ranek będę tańczył W nie swoim prześcieradle, będę udawał ducha Gonie cię po pokoju, na miarę czasów wstańczych W bagu nie tknięta wódka, śpiewam gdy nikt nie słucha
[Ref] Chyba się zgubiłem trochę... Rano w basenie myję mordę... Chyba się zgubiłem trochę... Przyjdź kochanie to pokaże ci ze jeszcze mogę
[2] Krzyczę coś przez okno, palę kupony lotto Kiedy mi za gorąco w mzy wpadam do rzeki Sufit nad moją głową już mi nie pozwala rosnąć A ja czuję się nieswojo odkąd odstawiłem leki Wydaję pieniądze i nie wiem już ile Zostało w portfelu by poszło na życie Wydaję pieniądze i nie wiem gdzie to wszystko kurwa idzie Chyba się zgubiłem (trochę) trochę I nie próbuj mnie zrozumieć (proszę) proszę
I się nie patrz na mnie proszę kiedy kurwa tańczę sobie [x4] Tańczę sobie, tańczę sobie
W grze spadają liście mamy środek zimy kurwa Dłonie sine od mrozu, i popękane usta Mamy popękane serca gdzie jest moja neutrogena Chodzę po mieście nocą sobie sprawdzam gdzie mnie niema Wariuje od niechcenia bo tylko w tym jestem dobry Odsłuchuję telefony fiszę made płyta drony Dzwonią do mnie wycisz, zaraz będę na tobie Jak na płytach raperów wersy o zamachach isis Dali mi skoliozę odkąd, świat mam na głowie Chyba się zgubiłem trochę nie wiem gdzie i dokąd chodzę Nagrywam smutne płyty oglądam, smutne filmy Smutni bohaterowie chyba też tam jestem z nimi Gdybym chciał mieć dobry wynik nagrywałbym kocie oczy Ile razy mam nawinąć że nie chcę na tym zarobić Piszemy smutne teksty śmiejemy się że poleci Próbuję się odnaleźć, mija rok dwudziesty trzeci..
[Ref] Chyba się zgubiłem trochę... Rano w basenie myję mordę... Chyba się zgubiłem trochę... Przyjdź kochanie to pokaże ci ze jeszcze mogęTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.