Tobie zupy gotuję, tobie łóżko ścielę Z tobą spędzam dni szare i szare niedziele Dbam o ciebie jak umiem, jeszcze kocham, chwalę Z tobą jest mi tak dobrze, ale
Śni mi się jakiś inny pan Niepodobny zupełnie do ciebie Co to za pan, kto to ten pan Nie dręcz, nie pytaj – ja nie wiem, nie wiem
Miły to gość, czasu ma dość Więc śnił mi się aż do rana I tylko żal, że budzę się I jestem znowu sama
Cóż, że w kółko powtarzam Sen mara, Bóg wiara Czytam Freuda po nocach I nie śnić się staram
Lecz złożona jest dziwnie natura kobiety I choć bardzo się staram, niestety
Śni mi się jakiś inny pan Niepodobny do ciebie, mój złoty Śni mi się wciąż, jak gdyby nic Innego nie miał do roboty
Zjawia się nocą z pękiem róż I bywa taki czuły A jak się śni, a jak się śni Zostawmy te szczegóły
Z tobą, jakby nie było, spędziłam pół życia I gdy nic się nie zmieni spędzę drugie tyle Będę zupy gotować i różne takie inne I niejedno wytrzymam, byle
Śnił mi się jakiś inny pan Niepodobny zupełnie do ciebie Czemu on właśnie, a nie ty Nie dręcz, nie pytaj – ja nie wiem, nie wiem
On tylko śni się, więcej nic Więc małą słabość wybacz I nie dziw się i nie złość się Że lubię długo sypiać
Bo śni mi się jakiś inny pan Niepodobny zupełnie do ciebie Co to za pan, kto to ten pan Nie dręcz, nie pytaj – ja nie wiem, nie wiem
Miły to gość, czasu ma dość Więc śni mi się aż do rana I tylko żal, że budzę się I jestem taka sama, sama...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.