Zaplątana w Wiatru długie włosy... jak nieważkie dmuchawca nasiono... które nie dba gdzie rzucą je losy... gdy beztrosko szybuje nad łąką... tutaj lekka przemierzam przestrzenie... odurzona młodością i Wiosną... nie ściągajcie mnie siłą na Ziemię... nie zmuszajcie mnie... poco mam być dorosłą...?
Bo ja nie chcę pozbywać się skrzydeł, więc nie mówcie: Czas stanąć na nogi... chociaż bujam w obłokach...to widzę, jak pokrętne tam w dole są drogi... i jak tanim miotane bezsensem i żałośnie maleńkim "dziś" ... marzeniami handlują jak mięsem.... skrupulatnie rachując grosiki...
Ja chcę wzbić się jak można, najwyżej... waszych wskazań i rad mi nie trzeba... błądzę w chmurach lecz stąd przecież bliżej Gwiazd i Słońca...i prawdy .... i Nieba... Tutaj lekka przemierzam przestrzenie... odurzona młodością i Wiosną... nie ściągajcie mnie siłą na Ziemię... nie zmuszajcie mnie... poco mam być dorosłą...?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.