Ja nie umiem zbyt wiele chcieć Gdzieś po prostu kąt własny mieć A w nim piec, żeby grzał O! Jakże fajnie byłoby!
I znajdować u swoich drzwi Kubeł węgla co kilka dni By buchał żar mi w nos O! Jakże fajnie byłoby!
Fajnie byłoby jeść obiady przez 3 dni pod rząd I obżarłszy się jak wilk wtulić się w ciepły kąt
A tam codziennie znów i znów Słuchać wciąż czyichś ciepłych słów Czuć ciepło czyichś rąk O! Jakże fajnie byłoby! Byłoby Byłoby Byłoby ByłobyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.