Melodię tę znam, bo co dnia Tam ona jest zawsze gdzie ja Niezmiennie... na jawie, we śnie jest zawsze... tuż, tuż blisko mnie Bo za mną, od kiedy pamiętam wędruje tak wierna, jak nikt To stąpa cichutko.. .na pointach to nagle zamienia się w krzyk... Grzmi jak grom jej każdy ton:
Pa-dam, pa-dam, pa-dam... Ta melodia przez życie mnie gna Pa-dam, pa-dam, pa-dam... Ona o mnie wie więcej niż ja Pa-dam, pa-dam, pa-dam... Ona przecież nie raz i nie dwa wyciągała mnie z dna a jej szorstki dźwięk przywracał mą rozpacz i lęk.
Przeróżnych uczyła mnie ról Smakować kazała mi ból W pamięci, zmąconej przez czas zanurzać się wciąż, raz po raz
Po miłość, tę która odeszła by poczuć na nowo jej smak Na przyszłość popatrzeć i przeszłość Raz jeszcze zasłuchać się jak słodko gra melodia ta: Pa-dam, pa-dam, pa-dam... I już miłość, ta krnąbrna i zła Pa-dam, pa-dam, pa-dam... wraca do mnie skruszona, we łzach Pa-dam, pa-dam, pa-dam... Do mych dłoni się tuli i łka, że nikt inny, że ja... i że ze mną chce... już zostać na dobre i złe...
Pa-dam, pa-dam, pa-dam... Ta melodia oszukać chce czas Pa-dam, pa-dam, pa-dam... To co przeszło ożywić chce w nas Pa-dam, pa-dam, pa-dam... Dawną miłość przywrócić do łask Lecz choć wciąż tej miłości powtarza smak serce zimne jest tak.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.