Ale szum, ale tłum! Czarna noc, biały rum! Złote stosy pomarańczy. Dudni nam: dana, da, Jak zabawa to zaba...! A wariatka jeszcze tańczy. Taką to by na stos, na co jej marny los? Dajcie, chłopcy, ten kagańczyk. Warkocz jej płonie już, Dookoła złoty kurz, A wariatka jeszcze tańczy.
Szalona wiruje chusta, szalone wirują usta. Ot, kaczałka, wariatka, Ech, nie patrzy do lustra. Czerwona na niej sukienka, Czerwona w sercu udręka. Ot, kaczałka, wariatka, Ech, przed losem nie klęka.
[x3]Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.