Pieśń podniosła, łup wspaniały! "Witaj Anglio, matko śmiałych!" Nie spać, dziwki! Róż na twarze! Idą wasi marynarze!
Ku chwale Anglii schniemy na dzikich antypodach Fujary jak ogórki marynujemy w szkwałach Za trudy dla ojczyzny należy się nagroda! Więc chcemy rzygać piwem! Kołysać się na ciałach!
Gdy byłam jeszcze młoda, najlepsza w kurwim fachu To powrót chłopców z morza za wielkie miałam święto Dziś moi kochankowie w podmorskim leżą piachu Dębowe, dumne dzioby butwieją ich okrętom!
Kiedyście odpływali, mnie jeszcze tu nie było Wracacie jak po swoje, kołysać się i stękać! A mnie się, nowicjuszce, namiętna marzy miłość I rozkosz, którą jeszcze nazajutrz się pamięta!
Wyrzygujemy trzewia w zdziczałych mórz otchłanie Fujary jak ogórki marynujemy w szkwałach Angielskiej dziwki tyłek - jedyna nam nagroda! Więc chcemy rzygać piwem, kołysać się na ciałach!
Kto wie, w zatoki jakie zawiodły was kompasy Gdzie w barbarzyńskich rytmach czarne się tyłki trzęsą A teraz zasolone stęskniły się kutasy I proszą się o zwykłe, angielskie białe mięso!
Widziałaś bohatera? Ten szwendał się po świecie I każdą dziurę w desce zatykał na okręcie Nie tęsknią tu za tobą kochanki ani dzieci Gdy znikąd się tu zjawisz na schlanie i na rżnięcie!
Ku chwale Anglii schniemy na dzikich antypodach Fujary jak ogórki marynujemy w szkwałach Za trudy dla ojczyzny należy się nagroda! Więc chcemy rzygać piwem! Kołysać się na ciałach! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|