Krążę jak wilk polarny - W wilczej duszy zew Czego się bać w cieplarni stada? - Ostrzy kłów bogów niespełnienia Oczu gaszących wszystko Wszelki płomień ust
Kiedy mi trzeba zasnąć - Sowi czuły sen Nagi i pełny zjaw kochania Mogę w nim schodzić aż do piekła Słowo się w rzecz zamienia - Brak mi twoich słów
Krąży wilk, starodawny taniec - Głodny zwierz Dumny Swymi kłami A ty kto? No i któż Cię poznać ma? - Czy walczyłeś raz? Czy choć raz wygrałeś?
W dolinie sennej martwa biel Na stokach gór buki tną Rzucam ogniem krzem o krzem I ostrzem dym oczy ściął Pofrunął w las
Ptaki wędrowne, w krzyżach czerń A mi przy ogniu rąbać noc Iskry w lędźwiach, pierś o pierś I wszystko gore jako stos Zwęglony brzaskTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.