Batu - dłoń Koński grzbiet - Wio! Furmana skręca w noc W słomie śmierć... Mszał we krwi... Brzeg jeziora... Ciemna toń
Oto ten, co świętym się zwał Oto ten, jak ścierwo, jak kał
A baba zakonna pamięta tamten zmierzch... Roraty w zadku z dymkiem świec Gdy rosę niebios rozlał cień Przyrzekła zemstę
Oto ten, co świętym być miał Oto ten, jak ścierwo, jak kał
Prałat - oj tam
Łom, twardy łom Skroń, krucha tak Że duch z jękiem na furmankę padł
Oto ten, co świętym być miał Oto ten, jak ścierwo, jak kał
Baby wciąż tu mamią - Anioł wzbił się do chmur A kiedy spojrzał w dal Uderzył skrzydłem w grań Stąd piargTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.