Ogień wolno gasł Wiatr w kominie mielił dym Czarodziejski dom mówi do mnie Za oknami chłód starodawnych duchów nocy Nie otwieraj drzwi, nie otwieraj bramy mroku
Lodowaty cień mojej dłoni zmieniał kształt Czasem owcą był, czasem wilkiem Odwróciłem twarz Na srebrzysto-biały księżyc
Ogień wolno gasł, już życie śpi Czekam aż jęknie Wielki Dzwon Cienie skrzydlatych węży Przyszli w czerni zagrobnej Kreślę za pentagramem krąg, ia kampa!
W srebrnej poświacie szła... Dziewczęcy duch Bogini Ziemi
Choć raz twego światła Choć raz twego ciała Głęboko pragnę dotknąćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.