Chcemy dziś już więcej wyciskamy się do krwi Zalewamy łzami gdy zamykamy drzwi Trzydzieści cztery metry to mało czy w sam raz? Dwa pokoje, w których biega nasz cały świat
Za zakupy w Lidlu ty zbliżasz master card Mamy czas dla siebie perspektywy na sto lat To ponad mój limit To ponad stan
Tańcz, krzycz, płacz śmiej się, zajrzyj w głąb siebie tak jak ja To nie czas i miejsce by zabijać się wzajemnie, daj nam czas Chciałbym tu bezpiecznie z Tobą być i dożyć długich lat
Nigdy nie chciałem liczyć szczęścia w złotówkach Chcę mieć spokój ducha i w portfelu dwie stówki Nie potrzebne mi słońce, klima z palmą drinki Może kawa w przyczepie i w ręku dwie ipki?
Chcę być tatą, który słucha co jego dzieci mówią Boję się o ich przyszłość upał i śmieci Salwa pytań z serii randka w ciemno: Pytasz Real czy Barca? Wolę łódzkie gran derby!
Chcę lać tani gaz i zwiedzać zadupia, a jak najdzie na pizzę to Ci ją kupię Zaśniemy plecami do siebie i zobaczymy na niebie samolot do raju, który będziemy mieć w dupie.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.