Mój przyjaciel kot Metalowe serce ma Stoi wciąż na parapecie Obserwuje nas Milczy wciąż A z jego oczu płyną czarne łzy I nie wiem skąd A może słyszał słowa, którymi Ty We mnie igły wbijasz
Jesteś Ty moim natchnieniem Od niekochania Jesteś Ty moim natchnieniem Zaniedbania Ty napawasz pomysłami mnie Opisać chcę co Takiej jak ja Ranionej dziewczynie Dzieje się od niekochania
Jesteś
On nie kocha Cię Nie czuje nic Złość przychodzi gdy Zaczyna współczuć mi Nawet on odbiera wszystkie słowa Którymi Ty Którymi tak palisz jak Ogień stal Ogień stal Ogień stal
Jesteś Ty moim natchnieniem Od niekochaniaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.