Mieszka gdzieś blisko obok mnie; może nie ma więcej niż dwadzieścia parę lat szary płaszcz, mokra od łez twarz; wciąż unika mnie; tak by ukryć strach co dzień gdy słychać w ciszy już; kroki gdzieś na klatce; wie co zaraz zdarzy się on staje w drzwiach; jeszcze tylko łyk ostatni kawy i; zbitej szklanki krzyk mówili jej, mówiła nie; zbędne słowa; mówili jej, mówiła nie; lepszy strach mówili jej; mówiła nie; znów od nowa; mówili jej; mówiła nie to nie tak miało skończyć się; wciąż nie może odejść chociaż bardzo dobrze wie jeszcze tak choćby jeden dzień; i może to już być jej ostatni sen mówili jej...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.